sobota, 8 października 2011

Full Of Colour cz.2








2 komentarze:

  1. przeglądam Twojego bloga i mam ochotę płakać! To wszystko takie piękne... Az mnie na maxa rozczuliło... Moja samoocena po oglądnięciu tego wszystkiego spadła do 0...
    Niesamowite!

    OdpowiedzUsuń
  2. Sylwio droga.. bardzo się cieszę, że prace się podobają…ale płacz? I spadek samooceny:( …nie masz najmniejszego powodu:)!!! wykonujesz świetne prace, z powodzeniem poruszasz się w różnych technikach:). Jeśli moje prace robią na Tobie takie wrażenie, to znaczy że doceniasz: pasję, cierpliwość, zamiłowanie do detali i np. biżuterii :D…czyli dokładnie, to co sama posiadasz!:)

    OdpowiedzUsuń